Poranek muzyczny klas 5 - sprawozdania



Sprawozdanie I

Dnia 25 . X 2011r. całą klasą wyjechaliśmy na poranek muzyczny pt. : ' Zagraj ze mną na skrzypcach ' . Występ odbył się w Stołecznym Centrum Edukacji Muzycznej .
     Prowadząca opowiedziała o instrumentach i kompozytorach . Następnie młody student , Jakub Nowak , zagrał na skrzypcach utwory : ' Kaprys " ( Henryka Wieniawskiego ) i ' Partita d-mol (Jana Bacha ) . Dowiedzieliśmy się , że instrument Kuby ( skrzypce ) powstał w XVI  wieku , natomiast inne - już w czasach starożytnych .
     Skrzypce mają kształt pudła rezonansowego , a struny naciągnięte są na główkę w charakterystycznym kształcie ślimaka . Otwór  w instrumencie nazywa  się ' f ' . W środku pudła rezonansowego jest dusza , która sprawia , że instrument gra . Smyczek pociąga się w górę i w dół lub tylko w dół . Grać można z wibracją lub bez . Wystąpiły także trzy studentki ( zagrały cztery utwory ) . 
     Poznaliśmy również wiolonczelę . Składa się z dużego pudła rezonansowego z dwoma otworami w kształcie stylizowanej litery f (ef) oraz szyjki z bezprogową podstrunnicą, zakończoną główką w charakterystycznym kształcie ślimaka. Struny, podparte na mostku (zwanym też podstawkiem), napinane są za pomocą klinowych naciągów – kołków, umieszczonych po obu stronach główki, z drugiej strony zaczepione są na strunociągu. Dla wygodniejszego strojenia używa się mikrostroików, które pozwalają zmieniać w pewnym stopniu wysokość dźwięku struny. Struny wiolonczeli były niegdyś wykonywane z preparowanych jelit zwierzęcych lub z linek tkanych ze srebrnych drutów .Współcześnie, niemal bez wyjątku, wykonuje się je ze stali. Na tym instrumencie zagrał Aleksander Tomaszkiewicz w duecie z panią profesor Marią Steczyńską . Zagrali sonaty ( Roberta Szumana i Ryszarda Sztrausa ) . Muzycy bardzo przeżywali to co grali . Można to było zauważyć po ich ruchach i gestach . Ten poranek był udany za równo jaki i dla występujących i publiczności . 

 Katarzyna Roguska kl. V b .

Sprawozdanie II

Poszliśmy pod budynek, w którym mieści się SCEK (Stołeczne Centrum Edukacji Kulturalnej). Weszliśmy do środka, rozebraliśmy się i czekaliśmy, aż zaproszą nas do Sali. Po chwili weszliśmy do pomieszczenia i zajęliśmy miejsca.
Poranek zaczął się ok. 10.00. Tytuł poranka brzmiał „Zagraj ze mną na skrzypcach”. Jako pierwszy wystąpił student Uniwersytetu  Warszawskiego im. Fryderyka Chopina, Jakub Nowak. Utwór, który wykonał na skrzypcach nosił tytuł: partita – almata i korente. Utwór był smutny, żywy i mocny. Po zakończeniu go rozległy się brawa, po czym  ten sam wykonawca zagrał utwór pt. Kaprys Henryka Wieniawskiego. Utwór był wesoły, żywy, mocny i zarazem delikatny, szybki, zaskakujący i przeszywający. Po zakończeniu znów rozległy się brawa i pan opowiedział trochę o budowie skrzypiec. Powstały  na początku XVI wieku i miały 3 struny. Budowa: pudło rezonansowe, gryf- na niego są naciągnięte 4 struny, ślimak, kołki – służą do regulowania strun, efy – wcięcia w pudle rezonansowym, dusza – mała deseczka w pudle, pomiędzy jedną płytą a drugą, dusza sprawia, że skrzypce pięknie grają.
Następnie pan opowiadał nam o rodzajach dźwięków i jak je wydobyć. Pożegnaliśmy pana gromkimi brawami.
Potem przyszła pani i chłopiec, zagrali oni I i II część sonaty Straussa. Na wiolonczeli zagrał Aleksander Tomaszkiewicz i na fortepianie pani profesor Maria Sterczyńska.
I część była wesoła, głośna, szybka i porywista.
II część była smutna, oziębła i powolna. Wiolonczelista bardzo przeżywał to co grał :).
Następnie zagrały trzy skrzypaczki- cztery utwory.
1 utwór był: smutny, żywy i rzewny.
2 utwór był: wesoły, żywy i radosny.
3 utwór był: wesoły, ciepły i wolny.
4 utwór był: wesoły, skoczny, taneczny i miły.
Ostatni utwór wykonał (znowu) duet wiolonczelowo – fortepianowy pt. 1,2,3 część z fantazji sztilu a-dur  Roberta Szumana.
Utwór był wesoły, porywisty i ciekawy. Tym utworem i brawami pożegnaliśmy salę koncertową, ok. 11.20
Podobało mi się, było ciekawie.
Anna Grudziąż Va